czwartek, 18 kwietnia 2013

Portret

Liliana na słońcu. Nic piękniejszego <3
Na swoim tronie

portret
UŚMIECH!



wtorek, 16 kwietnia 2013

K.O.T., wiosna i niespodzianka

Kiedy wyszło słoneczko, pierwsza myśl to "zapomniałam o skrzynkach!".
Zrobiłam porządek na balkonie i odkryłam, że cebulki zabezpieczyłam przed zimą ręcz koncertowo?
Dlaczego?
Oto co zobaczyłam, gdy zdjęłam kartony i stare prześcieradła:


krokusy już dawno zakwitły!


niestety karton zgnił i pojawił się ogromny kożuch pleśni, ale roślinkom to najwyraźniej nie przeszkadza bo wyrosły największe!
 W skrzynkach świetna niespodzianka. A kwitnące krokusy pozwalają mi mieć maleńką nadzieję, że moje ukochane tulipany też pokażą kwiaty :)
i trawka dla Liliany

Całe szczęście, że rozsiałam trawę do 4 doniczek, bo w nocy jedną już Moje Kocię zrzuciło...

środa, 10 kwietnia 2013

Cofnąć się w czasie...

Za starym telefonie znalazłam zdjęcia Lili, kiedy była jeszcze kocięciem.
Jakoś troszkę słaba, ale widać kota :)





wtorek, 9 kwietnia 2013

Taka jestem duża :)

Już kawałek z niej porządnej koteczki.
A te zdjęcia są wyjątkowo niekorzystne, bo wyszła grubo.
Gdyby mogła mówić, słyszałabym: "skasuj je, skasuj!"



niedziela, 7 kwietnia 2013

Akrobatka

No tego jeszcze nie grali. Liliana ma raptem 9 miesięcy, a już odstawia takie numery...
Czekam, aż spotkam ją na karniszu, bo jeszcze tam jej nie było. :/






piątek, 5 kwietnia 2013

Lili

Znów Lili.
Na swoim kocyku.