A nie ma to jak piętrowa suszarka, która, jak widać na zdjęciach, jest innego zdania. Raczej nie testowano jej wytrzymałości na plaszczące się koty...
Strach pomyśleć, co będzie, jak Lili przytyje...
Rozanielony pysiu, zmrużone oczki i pańcia przepadła *.* |
Co tam kupisz drugą..:))Przynajmniej kociątko ma radochę:::
OdpowiedzUsuńTo musisz zadać tacie temat - Jak wzmocnić suszarkę przeciw kociemu cielsku ?
OdpowiedzUsuń