Ostatnio Marylin Monroe, tak jak Audrey Hepburn były (a może wciąż są?) modne.
Wszędzie pełno plakatów, zegarków, zeszytów itp. itd. z ich podobiznami.
Dziś przeglądając Demotywatory trafiłam na jeden, który przykuł moją uwagę.
I chociaż podejrzewam, że to fotomontaż, to o tyle dobry, że "kupiłam" go.
Taki plakat Marylin chciałabym mieć.
Nie wiem czy miała aż tak czarne ale była szatynką co najmniej.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, miała naturalne, ciemne włosy. Zrobiono z niej blond-wampa... to taki niegdysiejszy pijar ;(
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, miała naturalne, ciemne włosy. Zrobiono z niej blond-wampa... to taki niegdysiejszy pijar ;(
OdpowiedzUsuń