sobota, 4 lutego 2012

Urlop zimowy

Zdjęcia z pizzerii. Na basenie ja wybierałam kilka rodzajów pizzy a R. z tego wybrał jedną i była przepyszna!
Dużo sera i całokształt po prostu rewelacyjny. Żeby taką robili w ZG...
Następnego dnia poszliśmy do innej pizzerii i tym razem ja musiałam zdecydować.
Ja: Zobacz jak się poświęcam. Jem pieczarki a ich nie lubię.
R.: Zobacz jak się poświęcam. Jem pomidory a ich nie lubię.

Jak można nie lubić pomidorów?! Żeby nie psuć nastroju nie wspomniałam, że w sezonie żywię się praktycznie samymi pomidorami... :)
A pizzeria mała ale miała klimat:





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz