piątek, 30 marca 2012
środa, 28 marca 2012
poniedziałek, 26 marca 2012
Lolo
Parę foci mojego kociątka.
Widok górny boczny. :)
Uroczy profil.
Coś z tym jego umaszczeniem jest nie tak.
Mała, rozkoszna, pocieszna rudo czarna kulka.
Powiedzmy, że artystyczne. ;)
Święta Marta
Proszę, proszę, nawet mam swoją wodę.
No, może nie jestem taka święta, ale zawsze to jakieś urozmaicenie. :)
No, może nie jestem taka święta, ale zawsze to jakieś urozmaicenie. :)
poniedziałek, 19 marca 2012
Spacer nad Odrą
Jedyne zdjęcia z wypadu nad Odrę.
Rozczarowaliśmy się, bo przez roztopy nie dało się podejść bliżej.
Zdjęcia obrobione w programie.
Podoba mi się efekt.
Jak na pocztówkach z PRL-u
Rozczarowaliśmy się, bo przez roztopy nie dało się podejść bliżej.
Zdjęcia obrobione w programie.
Podoba mi się efekt.
Jak na pocztówkach z PRL-u
niedziela, 18 marca 2012
Staroć
Zapomniałam dodać.
Wiosna już idzie a ja prezentuję karmnik.
Zrobiony przez kolegów dla kolegi z pracy, Edka :)
Przyznać trzeba, że chłopcy postarali się.
Spójrzcie tylko na te stoliki!
Wiosna już idzie a ja prezentuję karmnik.
Zrobiony przez kolegów dla kolegi z pracy, Edka :)
Przyznać trzeba, że chłopcy postarali się.
Spójrzcie tylko na te stoliki!
piątek, 16 marca 2012
środa, 14 marca 2012
Ot, takie tam, love story.
Ja: No idź już bo muszę mięso zrobić!
R.: A co Ty chcesz z tym mięsem robić?!
Ja: To, czego z Tobą nie robiłam.
R.: ... walić tłuczkiem? MNIE CHCESZ WALIĆ TŁUCZKIEM?!
R.: A co Ty chcesz z tym mięsem robić?!
Ja: To, czego z Tobą nie robiłam.
R.: ... walić tłuczkiem? MNIE CHCESZ WALIĆ TŁUCZKIEM?!
poniedziałek, 12 marca 2012
Obiecane focie
No i w końcu udało się. Podładowałam aparat i zrobiłam zdjęcia habazi, które sobie wybrałam na Dzień Kobiet.
Ta-dam:
I jeszcze przy okazji pochwalę się moją poinsencją.
Byłam pewna, że to jej koniec, szczególnie, że co chwila opadał kolejny liść.
I kiedy już prawie został łysy badyl, niespodzianka!
Ostał się jeden listek i widać, że poinsencja była dwukolorowa.
A poniżej tchnienie wiosny. Roślina nie padła i wypuszcza nowe listki.
Śmiem marzyć, że uda się doczekać kolejnej gwiazdki.
Ta-dam:
I jeszcze przy okazji pochwalę się moją poinsencją.
Byłam pewna, że to jej koniec, szczególnie, że co chwila opadał kolejny liść.
I kiedy już prawie został łysy badyl, niespodzianka!
Ostał się jeden listek i widać, że poinsencja była dwukolorowa.
A poniżej tchnienie wiosny. Roślina nie padła i wypuszcza nowe listki.
Śmiem marzyć, że uda się doczekać kolejnej gwiazdki.
niedziela, 11 marca 2012
wtorek, 6 marca 2012
Wrzucane w biegu
Ostatnio jestem tak zaganiana, że szok. Mam teraz sezon na zmiany i muszę się postarać, aby wyszły na dobre.
Dlatego też post z innej beczki.
Kiedy mój facet przyszedł kolejny raz z różą ( czyt. nienawidzę kwiatów ciętych) usłyszał gdzie Mu następną wsadzę i dziś dostałam SMS: "Wybierz sobie kwiatka (doniczkowego przyp. autorka), którego chciałabyś dostać"
I tak oto w moich uroczych osłonkach na prymule (które spektakularnie zabiłam) zagości przedstawiciel Fittoni i Hypoestes. Jestem zadowolona. :)
Zdjęcia z neta.
Ale nie jestem tak do końca pewna, czy to ta...
Focie pewnie się pojawią.
Dlatego też post z innej beczki.
Kiedy mój facet przyszedł kolejny raz z różą ( czyt. nienawidzę kwiatów ciętych) usłyszał gdzie Mu następną wsadzę i dziś dostałam SMS: "Wybierz sobie kwiatka (doniczkowego przyp. autorka), którego chciałabyś dostać"
I tak oto w moich uroczych osłonkach na prymule (które spektakularnie zabiłam) zagości przedstawiciel Fittoni i Hypoestes. Jestem zadowolona. :)
Zdjęcia z neta.
![]() | |||||||||
Hypoestes |
![]() |
Fittonia |
Focie pewnie się pojawią.
czwartek, 1 marca 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)