niedziela, 8 lipca 2012

Wypad nad glinianki w Brzeziu

Płynęliśmy promem ale akurat foci nie robiłam.
Za to miejsce okazało się malownicze. Znaleźliśmy kawałek dla siebie.
A to niespodzianka:
Stachu :D





I widoki:








I różne:

Dzień mega udany, nawet się troszkę opaliłam, choć pełno mrówek nie dawało spokojnie poleżeć.

3 komentarze:

  1. Oj ale szalejecie!!!!!Faaaaaaaaaaaajnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Otwieram bloga , a tu pies zamiast kota na mnie wyskakuje :-)))
    Zapraszam na wakacyjny konkurs z kotami i nagrodami :-)))

    Taka wycieczka to sama przyjemność dla wszystkich ...

    OdpowiedzUsuń