środa, 31 października 2012
Lilka i torba na drukarkę
ślicznie tutaj wyszła i te turkusowe oczki! *.*
Pamiętam, że za Lolo biegałam z aparatem i wręcz katowałam go fociami.
Z Lili tak nie mam.
Owszem, od czasu do czasu zrobię jej zdjęcia, ale żeby od razu dysk zapychać? Jakoś tak... no nie.
A już taka duża z niej pannica...
1 komentarz:
Beti
1 listopada 2012 08:49
Na przed ostatnim zdjęciu wygląda na baaaaardzo znudzoną.
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Na przed ostatnim zdjęciu wygląda na baaaaardzo znudzoną.
OdpowiedzUsuń